Wkrótce ten sport będzie biznesem wartym 1 miliard dolarów z globalną publicznością liczącą ponad 300 milionów fanów. Ale nie dotyczy to piłki, stadionów czy boisk trawiastych.
Witamy w świecie eSportów.
E-co?
eSports (skrót od Electronic Sports) to nazwa nadana profesjonalnej grze konkurencyjnej. Krótko mówiąc, zawodnicy grają w gry wideo, będąc jednocześnie oglądanymi przez żywą publiczność. Miliony ludzi więcej ogląda gry online.
Jeden z głównych turniejów, finał Ligi Legend Mistrzostw Świata 2016, przyciągnął 43 miliony widzów.
League of Legends to niezwykle popularna, szybko rozwijająca się gra strategiczna. Gracze walczą o to, by zostać ukoronowanymi najlepszymi na świecie, rywalizując o nagrodę pieniężną w wysokości 1 miliona dolarów.
W rzeczywistości, wygrywając turnieje eSportowe, uczestnicy mogą zdobyć do 25 milionów dolarów, jeśli weźmie się pod uwagę wygrane, opłaty za sponsoring i wygląd.
Najwyżej zarabiający gracz, niemiecki Kuro Takhasomi, zarobił do tej pory prawie 3,5 miliona dolarów.
Kibice oglądają na YouTube lub Twitchu, dedykowanym kanale do gier w sieci. Widzowie eSportu spędzili 17,9 miliona godzin oglądając swoich bohaterów gier na tych kanałach w pierwszym kwartale 2018 roku. Najpopularniejszą grą, którą można obejrzeć jest Dota 2, a następnie League of Legends i Counter Strike: Global Offensive.
Globalna widownia eSportu osiągnie w tym roku 380 milionów widzów, w tym 165 milionów oddanych fanom eSportu i 215 milionów widzów okazjonalnych.
Przewiduje się, że w 2018 roku branża eSportowa wygeneruje 905 milionów dolarów przychodów, które w ciągu najbliższych dwóch lat osiągną ponad 1 miliard dolarów.
Chiny i Ameryka Północna wygenerują ponad połowę tej sumy.
Kibice kupujący bilety i towary przeznaczą na nie 96 milionów dolarów.
Czy jest to sport?
Podobnie jak w przypadku tradycyjnego sportu, eSport ma spory udział profesjonalistów, komentatorów i celebrytów.
Nagroda pieniężna jest z pewnością porównywalna do bardziej tradycyjnych sportów. Pula nagród National Basketball Association wynosi 13 milionów dolarów, Golf Masters 11 milionów dolarów, a Confederations Cup 20 milionów dolarów. eSports przekracza każdą z nich, a całkowita pula nagród wynosi 24,7 miliona dolarów.
W rzeczywistości FIFA ma swój własny eWorld Cup, gdzie 32 najlepszych graczy FIFA18 Xbox i PlayStation będzie walczyć o tytuł Mistrza Świata FIFA eWorld Cup.
eSport stał się tak popularny, że nawet Międzynarodowy Komitet Olimpijski stara się go lepiej zrozumieć. MKOl i Światowe Stowarzyszenie Międzynarodowych Federacji Sportowych wspólnie organizują Forum eSportowe w Muzeum Olimpijskim we Francji.
"Celem Forum jest badanie synergii, budowanie wspólnego zrozumienia i stworzenie platformy dla przyszłego zaangażowania branży eSports i gier komputerowych oraz Ruchu Olimpijskiego", mówią.
MKOl nie jest jedyną organizacją, która poważnie traktuje eSports.
Rząd USA uznał pełnoetatowych zawodników League of Legends za profesjonalnych sportowców.
Jednak krytycy szydzą z pomysłu nazwania gier hazardowych prawdziwym sportem. Przecież gracze godzinami siedzą w fotelu, pokazując w końcu tylko zręczność i zręczność w rękach, kłócą się.
Jednak ci, którzy grają w eSporty, przeciwstawiają się twierdzeniu, że do wygrania gry potrzeba dużo umiejętności i strategii. Zwracają również uwagę, że trenują godzinami dziennie, tak jak każdy inny zawodnik sportowy, a wysiłek fizyczny nie jest wyznacznikiem sportu. Rzutki graczy i snooker graczy nie muszą się zbytnio poruszać.
To może być punkt sporny. Przemysł, który ma przynieść 1,4 mld dolarów do 2020 r. jest mało prawdopodobne, aby wymagać zatwierdzenia naysayayers.
Komentarze (0)